Na JesterZone zapanował lekki chaos, ale kontrolowany (w miarę). Nowa wersja antybloga jest w trakcie modyfikacji. Najważniejszą zmianą będzie dział „Nieco-dziennik” czyli moje komentarze do wydarzeń dnia, bieżące refleksje, czasem film lub foto ze złapanych wydarzeń. Ten dział ruszy od poniedziałku. Może wyjdzie z tego vlog, ale na razie nie rozpędzam się z planami. Plan jest taki, żeby wpisy pojawiały się przynajmniej dni w tygodniu, ale jak wyjdzie, czas pokaże. Bardziej zależy mi, żeby w każdym wpisie przemycić jakąś sensowną myśl, niezależnie, czy będzie to krótki post, felieton, zdjęcie czy film.
I to samo w sobie jest już poważnym wyzwaniem 🙂
W planach jest też osobny duży dział o roboczym tytule „With a little help…”. Będzie on poświęcony różnym działaniom społecznym, nie tylko tym, z którymi jestem w jakikolwiek sposób związany (np. w lubelskiej Caritas czy organizacjach rzemieślniczych), ale także innym, które uważam za inspirujące, warte nagłośnienia lub wspierania.
Ponadto porządkuję sekcję z moimi pracami ze studiów, które może okażą się dla kogoś przydatne. Wrzucam przy okazji parę recenzji podręczników i książek o charakterze mniej lub bardziej naukowych, z którymi przyszło mi się zmierzyć.
Z bardziej prywatnych rzeczy pojawi się też wreszcie uporządkowana sekcja o bieganiu i bieszczadzkich wędrówkach.
Dużo tego, więc trzymajcie kciuki! 🙂